《Hasëki Mihrisah Sułtan》[2] Nowe imię i zadanie
Advertisement
Wczesnym rankiem do komnaty wpadały promienia słońca, które nas obudziły. Wstałyśmy. Jedna z niewolnic przyniosła nam śniadanie. Po posiłku ubrałyśmy się w suknie i poszłyśmy do Valide. Nie spodziewałyśmy się że Sułtanka tak wcześnie wstanie, a jednak. Hurrem wraz ze swoją córka siedziały na sofie. Podeszłyśmy, a następnie się ukłoniliśmy.
- Gulsah, Asma, Esel wyjdźcie! Zostawcie nas same z Cecylią.
Dziewczyny wykonały rozkaz.
- Siadaj Cecylia. - Sułtanka wskazała mi miejsce ręka.
Usiadła i zaczęłam mówić:
- Sułtanym, czy coś stało? - Spytałam niepewna.
- Jesteś w haremie i nie pasuje Ci imię Cecylia. Mam dla ciebie idealne imię! Od dziś nazywasz się Mihrisah! - Powiedziała Mihrimah.
- Mihrisah?! Ładne imię, ale lubiłam swoje prawdzie, no ale skoro chcesz żebym się tak nazywała to się zgadzam.
- Mamy dla ciebie zadanie. Podasz truciznę Sułtance Esmie.
- Jak mam to zrobić? Czemu akurat jej? - Spytałam.
- Gdyby nie była w ciąży nie musiała byś tego robić, ale jest w ósmym miesiącu. Teraz weźmiesz ode mnie te fiolkę i wlejesz jej zawartość do jedzenia Esmy. Rozumiesz?!
- Tak.
Wstałam, wzięłam fiolkę, ukłoniłam się i wyszła. Poszłam prosto do kuchni. Miałam szczęście, że nikogo nie było w kuchni. Otworzyłam fiolkę, a następnie wlałam jej zawartość na jedzenie. Wzięłam tace i szybkim krokiem poszłam do komnaty Sułtanki. Jej służące otworzyły mi drzwi. Weszłam, ukłoniłam się i położyłam posiłek Esmie.
- Zaczekaj! Mam nadzieje, że nic Valide nie kazała Ci wlać do mojego jedzenia. A tak wigilie to jak masz na imię? - Powiedziała.
- Nazywam się Cecylia, ale Mihrimah zmieniła mi imię na Mihrisah. A i nawet gdyby mi kazała to bym tego nie zrobiła, nie jestem taka.
Po swoich słowach wyszłam z jej Komnaty. Nie żałuje, że wlałam jej truciznę do jedzenie. Poszłam do kuchni odłożyłam tacę, a następnie poszłam do Komnaty Valide. Weszłam do jej Komnaty i zawiadomiłam ją o tym, że spełniłam jej zadanie.
Advertisement
- Destur! Sułtan Mehmed Chan Hazretleri!
Ukłoniłam się. Do Komnaty wszedł wysoki i przystojny mężczyzna. Podszedł do Valide i Mihrimah, a następnie się z nimi przywitał. Spojrzał na mnie i powiedział:
- Kto to jest?
- To jest moja przyjaciółka, Mihrisah. - Powiedziała Mihrimah, przerywając tym samym wypowiedz swojej matki.
- Mihrimah zabierz swoją przyjaciółkę do ogrodu, chce zostać sama z Mehmedem.
Razem z Sułtanką ukłoniłyśmy się i wyszłyśmy.
- Sułtanym, czemu powiedziałaś, że jestem twoją przyjaciółką? - Spytałam.
- Ponieważ nie chęć żebyś się marnowała. Nie chce, żebyś była służącą, już nią nie będziesz. Będziesz dla mnie jak siostra, którą zawsze chciałam mieć. Pomogę Ci. Teraz chodź do ogrodu.
Poszłyśmy do ogrodu. Usiadłyśmy w "namiocie". Było pięknie. Ten zapach. Do ogrodu przyszła Esmahan. Mihrimah nie pozwoliła mi się ukłonić. Sułtanka ukłoniła się przed córką Valide i poszła.
- Nienawidzę jej! Nie dość, że popisuje się przed Mehemdem to jeszcze jest podłą żmiją. Pomożesz mi się jej pozbyć? - Powiedziała brązowowłosa.
- Pomogę!
Razem z Mihrimah i Hurrem zjadłam obiad w ogrodzie. Valide zgodziła się na decyzje swojej córki. Nie jestem już służącą!
~~~~~~
Nadszedł wieczór. Mihrimah powiedziała mi że mam jeszcze mieszkać z Gulsah, Asmą i Esel. Sułtanka i Valide powiedziały mi ze jutro mój los się zmieni. Położyłam się i zaczęłam rozmyślać co miały na myśli sułtanki. Jestem ciekawa co z Esmą. Widziałam ja dzisiaj nie jeden raz, boje się ze trucizna nie zadziałała.
~~~~~~~~~~~
😀
😏
😘
😘❤️
Advertisement
- In Serial49 Chapters
Madness Led by the Hands
‘Great, no… splendid. It was for naught.’ ‘Naught? Depends. If your desire is to send an army of killers our family’s way, yes indeed. If it’s plain survival you seek, then no.’ ‘They don’t coexist?’ ‘What… don’t tell me you’re still all groggy from the fall. Perhaps in novels, but real life is much tougher–––many more times a drag than anyone can possibly imagine. If dusty history is not a reliable teacher for you, then the pandemic surely took that place. At least that one has the advantage you needn’t be literate to savvy how reality always trumps imagination.’ ‘Whatever you say, whatever you say. So… what now?’ ‘Now? Isn’t it obvious? Now we shall survive. And live a good life.’ ‘Ohh… pretty much everything here has something against this little weird wish of ours. Might you consider?’ ‘Then pretty much everything here is a goner.’ ‘Hm, I don’t like the sound of that. Too much trouble, you see. I’d prefer laying low somewhere safe.’ ‘…nobody told you it’s mutually exclusive, no–––or did you forget about that too?’ ‘Fine, then I wish my future enemies all the best.’ ‘They are undeserving of your pity.’ ‘Of course not. That unlucky bunch won’t ever comprehend the reason behind their demise. Just let me smoke in peace and offer my condolence in advance.’ ‘Idem, let me study alchemy, unobstructed by all, if possible. This also includes you. By the way, are you sure you smoke to offer condolences? It seems like an excuse to me.’ ‘I-it is none. Plain truth, you see?’ ‘Seriously, why did I even ask...?’
8 261 - In Serial13 Chapters
Tree of Ten Thousand Daos
Story of how a young man dominates the world of Grand Daos not just with strength but with different schemes and means.
8 195 - In Serial17 Chapters
Blessed with a curse (BwC) [Tryout.]
The gods of the planet Gamma having endless time and nothing better to do then to argue among each other, thankfully they have found an mutual escape goat to vent their anger on,God of chaos and trickery, also the so called human god. The least powerful among them is being sent into exile by the other gods…And on the other hand we got a fat and lazy fella, Sam. Nearing his 30's. He isn't the most hard working person and tend to slip away from reality.How can this person come to be a key person to change the world of Gamma.Is it for the better or the worse? Only time can tell, and Sam will have a lot of it.…..A fantasy novel with some humor, gore, adventuring and romance and perhaps in a near future more mature content. My first Novel, so be kind. English ain't my native langue and I am happy to take critic if it helps improve my story.Read and enjoy!(Been put on hold or dispended. )
8 79 - In Serial67 Chapters
STAR, justin bieber
in which two pop starsfall in love━━ completejustin bieber x female ocsocial media x real lifestarted: dec 1, 2020finished: may 2, 2021
8 137 - In Serial30 Chapters
Sterek one-shots
Just some short one shots for Sterek
8 228 - In Serial15 Chapters
charlie - corbyn besson
"there's one thing that might ruin this.""what?" "i want you to be her mom, but i also want you to be my girl."to my favorite corbyn besson fan, i hope you enjoy.*COMPLETED 1/26/20*
8 183

