《|Anioł| Sułtanka Melek》[3] Czy może być gorzej?

Advertisement

Późnym rankiem do komnaty Anny wdzierały się promienie słońca, oświetlając przy tym złote, niebieskie i czerwone ozdoby w pomieszczeniu. Dziewczyna otworzyła oczy, a następnie wstała z łóżka. Anastazja podała tace z jedzeniem na stolik stojący przed ottomanem. Księżniczka wstała i podeszła do stolika, a następnie usiadła na ottomanie. W czasie kiedy blondwłosa jadła, jej przyjaciółka szykowała dwie suknie, jedna koloru jasnoróżowego na spotkanie z Mihrimah, a drugą krwisto czerwoną na kolacje u Sułtana. Dziewczyna do sukni naszykowała także ozdoby pasujące do sukni. Księżniczka wstała, następnie wzięła różowa suknie i szybko się w nią ubrała, a następnie diadem z najdroższymi i najpiękniejszymi na świecie kamieniami, kolie z białymi perłami oraz kolczyki z różowymi kryształkami. Anastazja podeszła do Anny i zrobiła jej kok, który pasował do stroju. Dziewczyna podeszła do drzwi, a dwie służące je otworzyły. Wyszła. Poszła w stronę komnaty sułtanki słońca i księżyca. Ukłoniła się i podeszła do brązowowłosej.

- Witaj Anno! Idziemy na spacer do ogrodu? - Spytała.

- Oczywiście!

- Chodźmy!

Dziewczyny szybkim krokiem wyszły z Komnaty i poszły do ogrodu. W ogrodzie spacerowały pośród pięknych, pachnących i kolorowych kwiatów. Spacerowały dwie godziny. Po przewietrzeniu się poszły do hammamu. Spędziły tam godzinę. Nadszedł wieczór. Każda z sułtanek szykowała się na kolacje u Sulejmana. Ze swojej Komnaty wyszła Anna i szybko poszła do padyszacha. Wiedziała, że jest spóźniona ale dość długo się szykowała. Stanęła przed drzwiami. Strażnicy się ukłonili, a następnie otworzyli drzwi. Weszła i ukłoniła się.

- Witaj Anno! Usiądź obok Mihrimah.

Dziewczyna zgodnie z rozkazem władcy usiadła na poduszce obok Mihrimah. Kolacje przebiegała w miłej atmosferze. Do czasu kiedy Sulejman nie powiedział:

- Zebrałem was wszystkich tutaj aby ogłosić, że chce aby Księżniczka Anna wyszła za........ - nastała cisza. Każdy czekał na decyzje sułtana. - Księcia Mustafe! - Dokończył

Do oczu Anny napłynęły łzy.

- Świetny pomysł ojcze! - Powiedział Mustafa.

Advertisement

Księżniczka wstała, a następnie wybiegła z komnaty. Zatrzymał ją Sumbul.

- Gdzie ty idziesz, Anna?! Kolacje już się skończyła? Co Ci się stało?! - Pytał.

- Straciłam już nadzieje na to że kiedy siedźcie będę szczęśliwa. - Powiedziała z płaczem, po czym pobiegła do swojej Komnaty.

Ze średniej wielkości pudełeczka wyciągnęła sztylet. Ostra stronę trzymała w lewej ręce. Ze sztyletem w ręku pobiegła do komnaty padyszacha. Stanęła przed Sułtanem. Każdy obecny w tym pomieszczeniu się na nią patrzył. Anna Wyjęła sztylet i przyłożyła go do lewej ręki. Cała jej ręka była we krwi, ale nią to nie interesowało.

- Albo wydasz mnie za kogoś innego, albo nigdy więcej mnie tu nie zobaczysz! - Krzyknęła.

- Nie ośmieszaj się! Wyjdziesz za moje syna i kropka! -

- Zamknij się Mahidevran! - Wrzasnęła Valide.

- Valide! Mahidevran! Uspokójcie się!

- Mhm. Dobrze widzie ze nie chcesz mnie tu widzieć! Proszę bardzo!

Anna zaczęła ciąć swoją rękę.

- Co ty robisz Anna?! Na natychmiast przestań! To może źle dla ciebie się skończy.

Blondwłosa nie kończyła. Po pewnej chwile zemdlała. Zobaczywszy to Mehmed podbiegł do niej, wziął nią na ręce i kazał zawołać Medyka do jej Komnaty. Medyczka opatrzyła jej rany. Mihrimah i Mehmed nadal byli w jej komnacie i czekali aż Anna się ocknie.

    people are reading<|Anioł| Sułtanka Melek>
      Close message
      Advertisement
      You may like
      You can access <East Tale> through any of the following apps you have installed
      5800Coins for Signup,580 Coins daily.
      Update the hottest novels in time! Subscribe to push to read! Accurate recommendation from massive library!
      2 Then Click【Add To Home Screen】
      1Click