《Pretty In Love {Muke}| Polish translation ✔️》0.6
Advertisement
Póki co nie będzie widać, że jesteś w ciąży, ale małe serduszko twojego dziecka jest już podzielone na komory i niedługo zacznie pompować krew. Będzie bić około 150 uderzeń na minutę, to dwa razy szybciej, niż tobie, Lukey, i jeśli będziesz mógł je zobaczyć, zauważysz, że jego głowa jest, nieproporcjonalnie do jego ciała, większa.
- Michael, przysięgam, że jeśli nie zamkniesz tej książki w tym momencie, to cię uderzę.
Uderzyłem Ashtona w ramie, patrząc na niego z wyrzutem. Odwróciłem się do Michaela, mój wzrok złagodniał, gdy zobaczyłem jego kochany uśmiech.
- Czytaj dalej, proszę.
- W szóstym tygodniu zacznie pojawiać się huśtawka nastro..
- Już się pojawiła. - Wymamrotał Ashton, unikając mojego uderzenia. Michael nas ignorował i kontynuował czytanie jednej z wielu książek o dzieciach, które wypożyczyłem z biblioteki.
Był uzależniony od czytania ich, żeby dowiedzieć się wszystkiego, czego mógł o ciąży. Chciał wiedzieć co dzieje się ze mną, moim ciałem i naszym dzieckiem. Jestem pewien, że wie o tym wszystkim więcej, niż ja.
-Oraz poranne mdłości, które będą trwały od siódmego do piętnastego tygodnia. Polecają tu też pić imbirową herbatę w razie zdenerwowania. - Michael zmarszczył brwi i popatrzył na mnie. - Nie możesz się denerwować. Jeśli ty będziesz zdenerwowany, dziecko też.
- Nie jestem zdenerwowany, gdy jestem z tobą. - Przyznałem łagodnie, pozwalając sobie opaść z małego oparcia kanapy na nogi Michaela.
- Więc musze być pewny, że zawsze będziesz obok mnie. - Aston na te słowa udawał, że wymiotuje.
- Idę do pracy. - Powiedział, wstając ze swojego miejsca na podłodze.
- Ale twoja zmiana jest za jakieś trzy godziny!
- Jeśli teraz nie wyjdę, zaczniecie uprawiać seks, gdy ja będę siedział w pokoju.
Pomimo nieustannych komentarzy Ashtona o życiu seksualnym moim i Michaela, nie robiliśmy tego odkąd wiemy o dziecku. Czasami tylko obciągaliśmy sobie, a ja musiałem wybłagać Michaela, by móc mu zrobić loda. Był bardzo niechętny takich zbliżeń podczas mojej ciąży.
Nawet jeśli Michael szukał w Google'ach „Bezpieczne sposoby uprawiania seksu podczas ciąży", to nie robi nic w tym kierunku. Może był przestraszony, że skrzywdzi dziecko. Nieważne jak mały był płód, oboje byliśmy uważni, nie chcąc mu zaszkodzić; odstawiłem ostre jedzenie i niepotrzebny ruch. Nawiązując do książki, płód w tym momencie to tylko zlepek komórek.
Advertisement
Frontowe drzwi trzasnęły, jak tylko Ashton założył swoją kurtkę i wyszedł.
- Może moglibyśmy zrobić coś, póki go nie ma. - Zasugerowałem, przekręcając się i układając łokcie po bokach jego talii, a brodę na brzuchu.
- Na przykład co? - Zapytał Michael z roztargnieniem, nieprzytomnie muskając kartki, a drugą ręką bawiąc się moimi włosami. Jego miłe opuszki jeździły po mojej skórze głowy, a ja zaczął odchylać głowę z zamkniętymi oczami z przyjemności.
- Możemy się przytulać... Albo coś więcej.
Westchnął, zaginając róg strony w książce, zamykając ją i odkładając, skupiając się już tylko na mnie.
- Chcę cię pieprzyć, Lukey, wiesz to. Ale nie chcę skrzywdzić Ally.
- To nie dziewczynka. - Zaprzeczyłem wysokim głosem, wprawiając Michaela w chichot. Moje serce oblało się dumą. I może to głupie być dumnym z czegoś tak prostego, ale ceniłem szczęście Michaela, a ja byłem szczęśliwy, gdy mogłem sprawić, że on jest szczęśliwy.
- Obciągnę ci, jeśli przyznasz, że to dziewczynka.
- Nie wszystko może być rozwiązane przez obciąganie, Michael.
- Zawsze możemy spróbować.
- * * * * * * -
Niektóre dni były, jak to nazywał Michael, „dobrymi dniami". Inne były „proszę-otrzegj-mnie-rano-więc-nie-powiem-czegoś-co-się-wkurzy dniami".
I tak, było o wiele więcej szczęśliwych dni, niż tych nieszczęśliwych, ale smutne dni nadchodziły tylko gdy Michael i Ashton byli w pracy, a ja zostawałem sam po szkole.
Niby, gdy dziecko się urodzi, nie będę sam, ale zanim to nastąpi musi minąć ponad siedem i pół miesiąca.
Michael zasugerował, że może brać dni wolne, albo nawet uciekać, ale powiedziałem mu, że jest głupi i że poradzę sobie z odrobiną samotności.
Szkoła w pewien sposób była gorsza. Gdy jesteś otoczony innymi, czasem ktoś otrze się ramieniem o twoje, albo na ciebie wpadnie.
W szóstym tygodniu niemożliwe dla innych było domyślenie się, że jestem w ciąży. Michael stwierdził, że jeśli bym mu nie powiedział, to nie domyśliłby się przez następne trzy miesiące. Ale nawet jeśli, wydaje się, jakby każdy obok kogo przechodzę, patrzył się na mój brzuch. To było niedorzeczne, bo nadal był tak samo płaski.
Wiedziałem, że nikt inny nie wie, pomijając Krystal, która wszystkich nienawidziła i nigdy nie wyjawiłaby mojego sekretu. Nadal się do mnie nie odzywała i ja też nie zrobiłem nic w tym kierunku, ale spojrzenia, które rzucała innym były o wiele łagodniejsze, niż te skierowane do mnie.
Advertisement
Huśtawka nastrojów była coraz gorsza i gorsza z każdym dniem. Michael myślał, że to hormony i „To dobrze, że masz zmiany nastrojów, ponieważ masz je gdy jesteś w ciąży, co oznacza, że z dzieckiem wszystko okej!"
Ashton powiedział, że to było moje normalne zachowanie, ale razem z Michaelem ignorowaliśmy go.
- * * * * * * -
Dziwnie było szykować się do szkoły bez porad Krystal. Miałem Michaela, ale on twierdził, że wyglądam dobrze we wszystkim, a Ashton miał to w dupie, jeśli nie miałem na sobie różu.
Pociągnąłem krótką, obcisłą, czarną ołówkową spódniczkę w dół, do moich podkolanówek i wyobraziłem sobie Krystal leżącą na łóżku moim i Michaela, czytającą ten sam modowy magazyn co zawsze, mimo że nienawidziła mody.
Wyobrażając sobie twarz Krystal, wygładziłem jeżynowy sweter i włożyłem go za spódnicę i zachichotałem.
- Z czego się śmiejesz? - Zapytał Michael, obejmując ręką moją talię od tyłu. Położyłem swoje dłonie na jego, podczas gdy palcami muskał mój brzuch. Uśmiechając się do niego, szybko pocałowałem jego szczękę zanim zacząłem mówić.
- Nic. Po prosu tęsknię trochę za Krys. Powiedziałaby coś w stylu, że ten sweter podkreśla moje niebieskie oczy. A potem ja powiedziałbym „ ale to jest fioletowy?", a ona odpowiedziałaby „nawet jeśli, Michael i tak będzie chciał cię pieprzyć".
- Mógłbym cię pieprzyć we wszystkim. - Wyszeptał. - Czemu już nie rozmawiacie?
- Ponieważ się na nią wkurzyłem i teraz mnie nienawidzi,, ponieważ jestem najbardziej samolubną kupą gówna kiedykolwiek. - Jęknąłem, wiedząc że byłem kompletnie dramatyczny, ale hej! Jestem w ciąży, wolno mi.
- Myślę, że powinieneś z nią porozmawiać. Byłeś z nią bliżej, niż z Hayley i Tay, które swoją droga nadal chcę poznać.
Uśmiechnąłem się na myśl o spotkaniu Michaela z moimi starszymi przyjaciółkami. Byli swoimi kopiami. Michael prawdopodobnie ma z nimi więcej wspólnego, niż ja.
- Poza tym, Calum się denerwuje, bo Krystal się denerwuje. Wiem, że za tobą tęskni. -Michael zniżył się, dość dużo zważając na moją małą posturę, i pocałował czubek mojego czoła, po czym wyszedł z pokoju. - Czekam w samochodzie.
Potrzebowałem Krystal, żeby pomogła mi przejść przez ciąże, bo, do kurwy nędzy, ona była dziewczyną i nawet jeśli ja byłem matk..ojcem, nie jebaną matką, ona miała matczyny instynkt i powinna wiedzieć co robić, gdy ja nie będę.
Potrzebowałem jej, żeby pomogła mi być rozsądnym. Musiałem się przemóc i zrobić to.
Łapiąc mój zwierzaczkowy plecak i klucze, zamknąłem drzwi za sobą, mówiąc szybkie „pa" do Ashtona(który już skończył szkołę) i udałem się w stronę samochodu.
Michael włączył jakiś randomowy zespół, którego nie znałem, w moim radio, gdy jechałem krętą drogą do szkoły, pykając mnie z początkiem każdej piosenki. Cały czas mówił, że teraz leci jego ulubiona.
- Nie ma szansy, żeby jeden chłopak miał tyle ulubionych piosenek. - Dokuczałem mu, kierując się do mojego miejsca przed drzwiami.
Prychnął na mnie, otwierając pudełko i po chwili wkładając tam płytę z odtwarzacza.
- Kupiłem ją dla Anny. - Powiedział. - Będzie tego słuchać podczas powrotu ze szpitala.
- To będzie chłopak, Michael.
- Lepiej słuchaj matki, Mike. - Usłyszałem głos Krystal, gdy otworzyłem drzwi. Nie umiałem stwierdzić, czy jest na mnie zła, czy po prostu ma swój typowy ton, obrażonej na cały świat osoby. - Luke zawsze ma racje.
-----
Hej kluski
Na poczatku pisania tego rozdziału Płakałam, potem się smialam a później chciałam to perdolnac o cos
Ah ten okres, kochany jak zawsze
Brawa dla mnie za napisanie rozdziału w środku dnia Haha
W między czasie zrobiłam sobie zeszyt do edb
Nie mówcie ze nie jest idealny
Idę się myć, bo muszę jeszcze powtórzyć historie i umalować paznokcie eh
Kc was
🐢🐥💖
Advertisement
- In Serial81 Chapters
The Shape of Home
The world of Alvelotyl is one of fantasy, one filled with many races, an expansive magic system exploring themes of identity, some LitRPG elements, moral ambiguity and no small amount of magical inventions similar to those in our world. Dragons with blogs showing off their hoards of treasure live alongside [Hunters] chasing Giant Toads, or [Bandits] using rifles charged with Fire Magic. The Shape of Home is a story within this world, and follows the exploits of Yuri Scalesmith, a budding Lizardfolk adventurer from a small country town with a knack for inventing, and how her life drastically changes after she’s taken from home forever following a single catastrophic event. After being taken from her previously normal life, Yuri is thrust into a world of sprawling streets, magically mutated monsters, and a crime war for territory stretching across an entire city. The Shape of Home normally updates every Tuesday and Saturday at 6PM GMT, but I'm trying out different upload times to see how people react and attract others in differing timezones. There will be two week long breaks after each story arc's Interlude. This story is also a participant in the Royal Road Writathon challenge!
8 98 - In Serial20 Chapters
On the Road to Elspar (Book 1)
The year is 1329. The Huntress' War has entered its tenth year, inflaming competing nationalisms and pitting the Confederacy of Caldrein against one of the continent's superpowers, the Tenereian Union. Desperately outnumbered, the Confederacy has relied on the prowess of its famed Caldran mercenaries, with highly-trained and experienced warbands returning from foreign conflicts to the defense of their homeland, and it is on their backs that Caldrein has successfully mounted a valiant defense for a decade. But they are losing, and day by day, with all the grace of a sledgehammer, the vast Tenereian armies take one more bit of Caldran territory, one footstep at a time. Sixteen-year-old Neianne from the village of Caelon has submitted herself to Faulkren Academy, one of the centuries-old institutions established to train the next generation of Caldrein's elite soldiers of fortune, to learn the ways of wars for three years before embarking upon the defense of her country. Her dryad family once hailed from reclusive woodland communes isolated from Caldrein's complicated mainstream society, and her upbringing leaves the shy village girl unprepared to suddenly train alongside other apprentices from backgrounds as low as the dirty slums of Caldrein's cities and as high as the halls of aristocratic power. Yet the war is eroding the norms and traditions that the Caldran people have long considered part of their national mythos, and the tensions within the confederacy that have long simmered under the surface - race, class, community, identity - are slowly but surely dividing its people, and Neianne must grow and discover who she really is, even as the war that she is steadfastly training for comes to its inexorable end... On the Road to Elspar is a fantasy quest - a work of interactive fiction wherein readers get to vote on what happens next at critical junctures - that is the first entry in a story that follows Neianne of Caelon, which first began on July 20, 2016. Originally a three-part in medias res prologue to a larger story titled On the Elsparian Road, it was eventually decided that this section - which covers Neianne's three years at Faulkren Academy - become its own independent story due to length, structural, and accessibility reasons. Despite this being a reader interactive work of fiction, due to logistical and verification concerns, voting will only be counted on its thread on the forum Sufficient Velocity, where this story originally began. As such, the content here on Royal Road serves as a story-only archive. You are, of course, entirely welcome to enjoy On the Road to Elspar as a conventional work of fiction, just as you are welcome to comment, discuss, and provide critique. But if you would like to participate in the voting, then I would be honored to welcome you on Sufficient Velocity. To facilitate accessibility and to ensure the best reading experience, this story-only version of On the Road to Elspar will be updated at a periodic pace, even though further content exists, so as to not overwhelm new readers on Royal Road. If you enjoy this story, wish to binge it, and/or want to participate in voting immediately, you may of course read all additional content via the link provided above. This paragraph will be removed once the content on Royal Road catches up with what has already been posted in its original thread. Cover artwork by DreamSyndd.
8 334 - In Serial248 Chapters
Rebirth: Monarchs
[A rewrite of a previous series: Rebirth: Hero!] Description: As he grows, the world trembles; as he speaks, the world listens; what he wills, the world provides; common sense overturned by his power. A man is reborn from a previous life into a human, the weakest race on the planet. Along with him, a girl whom he saved in his last moments. With the memories of Kai’s past and present life, can he conquer everything and truly be a Monarch? Together with the residents of the new world, watch as they pierce through the boundaries and break through the chains of fate! [Updated description] Summary: Kai dies trying to save a girl and is reborn as a human in another world, the being who reincarnated him and the girl he saved gave him the task of becoming a monarch which he made his goal along with meeting the girl he saved once more.
8 201 - In Serial25 Chapters
Year of the Horse
In the far future the descendants of humanity are moving back towards civilisation. A young warrior learns how to tame and ride horses which live on the far fringes of the forest near his farm. He hopes to export this skill to the larger country of his island but is foiled by their belligerent nature. Joining forces with them he discovers a secret third nation and unleashes a series of changes. He then finds that to achieve his goal he has to fight to the death against an unexpected rival.
8 205 - In Serial31 Chapters
Rejected and Pregnant
Meet Alena Malia Martinez. A 17 year old she-wolf. Alena is a smart, shy, beautiful girl who is excited to meet her mate like every other girl in her pack. As cliche as it may sound, one night her best friend Paris Annabelle Richmond, dragged Alena to a party.There she meets ran into Axel Malcolm Draven. The bad ass alpha. Scary, intimidating, sexy, hot. One look at each other and they knew that they were mates, but of course Axel wasn't ready for a mate. He still wanted to miss around and have fun. He didn't want to settle down yet. Read to find out what happens between Alena and Axel.
8 235 - In Serial17 Chapters
illicit affairs//mgg
Lydia, a twenty one year old barista, falls in love with a married Matthew Gray Gubler. It quickly turns into something she never would've imagined. inspired by the song Illicit Affairs by Taylor Swift
8 105